Wpis dotyczy piłki nożnej i mistrzostw światowych.
Miłego czytania:
Chcę powiedzieć wam o dziwnym zjawisku, które zdarza mi się co 4 lata. Chcę zobaczyć, czy ktoś
ma jakieś wyjaśnienie,bo to jest naprawdę dziwne! Nie rozumiem, gry w piłkę nożną, nigdy nie rozumiałam ani nie zrozumiem . W mojej głowie koncepcję futbolu można podsumować w następujący sposób : grupa ludzi ganiających za piłką. Nie rozumiem, kiedy jest faul, nie rozumiem liczenia punktów lub małych znaczników, nie znam zawodników, a kiedy ktoś chce mi wyjaśnić, dobrze, dobrze, ale co to za kara! (Wiem, że tata tłumaczył mi to milion razy, ale nigdy nie zrozumiałam, nie złość się!) Piłka nożna mnie nudzi, zawsze, przez cały rok (Ojcze nadal mnie kochasz?). ALE! Nie ma ale! A tu przedstawiam zjawisko: gdy chodzi o Rozgrywki Światowe ... I zmieniam się w chuligana. Ja nic nie rozumiem, jedyną rzeczą, która mnie interesuje, to obserwować grę i czy wygrana Włochy. Wszystko inne mnie nie obchodzi , to nie ma sensu, ale nie może czekać! Oczy: Nadal nie wiem nic o tej grze, ale bez względu na toją zrozumiem. Nadal mnie fascynuje!. się W konkurencyjnej stronie mnie budzi się patriotyzm , a także chęć do dekoracji, wszystko wokół mnie ma zielony biały i czerwony! Maluję paznokcie z flagą i nie odprawiam zbędnych rytuałów przed meczami. Jeśli Włochy przegrają, zdarza się, że nie rozmawiam na dzień lub dwa, jeśli wygrają, to życie jest wspaniałe i to wszystko ma sens!
Ktoś mi to wytłumaczy?
L. ♥
Czy wy też tak jak Dudu kompletnie nie znacie się na zasadach gry? Ja muszę się przyznać że mam dokładnie tak samo :)
Wpis w wersji Włoskiej i Hiszpańskiej możecie przeczytać Tu
Czekam na wasze komentarze pod postami pamiętajcie o tym !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czy podobał ci się post ? Napisz swoją opinię w komentarzu 1 opinia = o wiele więcej motywacji do kolejnych wpisów, więc nie wahaj się i komentuj każdy wpis ! :)